TEN, W KTÓRYM NIKOMU NIE PASUJE DATA
ŚLUBU JONATHANA I HARRIET
Odcinek 181 (81)
Warren
„myje” włosy na tacce Sullivana, za co obraża go rodzina. Wszystkim bardzo chce
się pić, tak więc kamerdyner ma pełne ręce roboty. Harriet chwali piekne
uczesanie Dorin. Ona jest smutna, bo czuje się samotna w domu. Żali się, że
każdy się z niej naśmiewa. Warren udziela fantastycznej porady o frisbee i
dawaniu ciepła. Namawia Dorin, aby pozostała w dobrych relacjach z macochą.
Billy przynosi gigantyczne pieniądze. Rodzina jest w szoku. Każdemu daje po
dolarze. Harriet ma na operacje plastyczne, George na picie, Dorin na jedzenie,
a Owens za te wszystkie lata. Nawet Sullivan dostaje. Billy zdradza sekret sukcesu.
Mówi otwarcie o kasynie. Zakłada się z Harriet o zrobienie przewrotu w przód o
200$. Za szpagat 300$. George chce pójść z bratem. Harriet oddaje kasę Billy’emu
i jest przeciwnia hazardowi. To oczywiste, że kiedyś przegra. Wszystko ma dwie
strony. Harriet zarzuca mu, że idzie na łatwiznę, a trzeba pracować. Billy jest
wzburzony. Warren proponuje zamienić krzyk na szept. Dorin zamierza zainwestować
swojego dolara. George dostaje 1000$, a ma oddać 1500$ bratu. Obaj udają się do
kasyna.
Dorin
układa pasjansa. I śpiewa o tym piosenkę. Harry usiłuje się dowiedzieć, czy
jego dawna ukochana jest szczęśliwa. Nuci o frajerze w tatuażach oraz o Kenie.
Malutka plaża, palma, kokos i drink z ananasem, a talia karta jest
niepotasowana…Harry delikatnie próbuje przekazać, że mąż się zmienił. Przyprowadza
go, całego w malinkach i kompletnie pijanego. Dorin widząc, go jest wściekła. Uważa,
że był z prostytutkami. Dorin każe mu wstać, Ken cały się kiwa. Oboje idą na
wprost siebie. Ken nazywa ruchy żony jak Godzilla. Dorin udaje pijaną i prosi
męża by zagrał trzeźwego. On twierdzi, że jak jest pijany to umie udać
trzeźwego. Zgadują tytuły różnych filmów. Ostatecznie Ken widząc pomalowane
usta Dorin daje jej znak, że nadal jest na jego liście i może go całować w
plecy J
Tymczasem bracia Owens wracają z
kasyna. George niestety zamiast stawiać na 25 postawił na 52 i stracił
pieniądze. Billy żąda, żeby obserwował jego grę. W kasynie trzeba myśleć.
George prosi o kolejną pożyczkę. Billy zastanawia się w co George umie grać.
Tłumaczy zasady gry w kubki na targu. Rodzina dowiaduje się o przegranej George’a.
Ale Jonathan ogłasza z Harriet datę ślubu 22 czerwca. Sullivan rozdaje
kalendarze. Dorin już wie, że za rok nie może,a George wymienia opony. Billy
sugeruje wymianę tych mózgowych. Okazuje się, że Dorin będzie miała egzamin na
studiach- Teologii żywienia. Pijany Ken ma kaca i wypija wszystkie soki. Okazuje
się, że tydzień później po pierwszym terminie George ma całodobowe szczepienie,
a Dorin natomiast wolne. Jonathan jednak czuje, że córkę czeka egzamin
poprawkowy w poprawiny. Dorin jest przykro, że nie może normalnie rozmawiać.
Pijany mąż namawia ją, żeby odpuściła. Dorin proponuje 31 czerwca, ale nie ma
takiej daty w kalendarzu. Wybór pada na 1 lipca. George nie widzi szans na
dobry termin. Billy w kalendarzu ma zanotowane imieniny Haliny, tak jak George
(szokujące). 17 czerwca wszyscy mogą prócz George’a obchodzącego rocznicę
pierwszego stosunku z pewnym facetem. Jontahan informuje, że chce znać
odpowiedź. Od Dorin pada 15 października z tym, że Billy z bratem będą akurat w
Baltmore wraz z Haliną z kalendarza. Georgeowi przypada do gustu 17.06, ale nie
wie, co z Trevorem czy żyje. 4 lipca jest Święto Niepodległości w USA. Ken sam
nie wie, kiedy mu pasuje, a kiedy nie, ciągle powtarza, że ma grypę. Sullivan
przynosi perukę Steviego Wondera, którą znalazł w basenie. Rodzina chce temat
ślubu przełożyć rozmowę na dzień jutrzejszy.
CYTATY:
-Uważam,
że to, co mówi Jonathan jest…(Harriet)
-Co
on powiedział? (George)
-Jesteś
wycałowany. Widzę malinki na ryju Czy to były prostytutki? (Dorin)
-Dokumentów
nie sprawdzałem. (Ken)
-To
jest ruchowy cytat z filmu. Powrót mechagodzilli! (Ken o Dorin)
-A
co to był za cytat? (Dorin idzie jak Godzilla)
-Ze
6 filmów mi się kojarzy! (ken)
-Masz
pomalowane usta. Jesteś na mojej liście. (ken do Dorin)
-Gdzie
chcesz to mieć? (Dorin)
-Na
plecach! (Ken)
-25
to 25. Krupiera nie obchodzi, że nie ma w ruletce 52! (Billy do brata)
-Tatuś
ja nie mogę wtedy. (Dorin o ślubie 22 zcerwca)
-Ale
to jest za rok. (Harriet)
-Ale
ja już wiem, że nie mogę. (Dorin)
-Ja
wtedy będę wymieniał opony. (George)
-Chyba
mózgowe! (Billy)
-A
co studiujesz? Teologia? (George do Dorin)
-Teologia
żywienia! (Billy)
-Wystarczy
się przeżegnać przed obiadem! (George)
-23
to jest wtedy…(Hariet)
-Ja
mam szczepienie! (George)
-Co
będziesz miała wtedy egzamin poprawkowy? (Jonathan do córki)
-Nie
mogę z wami w ogóle rozmawiać, co chce powiedzieć…(Dorin)
-Nie
rozmawiaj! (ken)
-1
lipca. Nie mogę to są imieniny Haliny. (Billy)
-Tak
ja też to mam! (George)
-17 czerwca
masz rocznicę pierwszego stosunku. (Billy)
-Właśnie
myślałem, że na weselu to obejdę. (George)
-Tylko
czy ten facet może przyjechać? (Billy)
-Trzeba
spytać Trevora, ale nie wiem, czy on jeszcze żyje. (George)
Ja
nie mogę się skupić mam chyba grypę. (Ken)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz