Odcinek 26
Kolejny odcinek, w którym dochodzi do bójki
między Harriet i Dorin. Genialna scena. Bardzo trudno zrozumieć, co mówią
aktorzy, szczególnie rozmowa Sally i Warrena. Sponsorem tego odcinka jest
środek na oczyszczenie gardła- Mynthon.
Billy przychodzi do
doradcy swojego ojca w interesach- Humphrey’a Smetany. Postanawia odzyskać
spadek, ale o tym decyduje właśnie Smetana. Zgodnie z wolą Jonathana to George
ma otrzymać majątek. Billy nie przejmuje się tym jednak i żąda otrzymania dwóch
milionów dolarów, jednocześnie, szantażując pracownika Owensa. Humphrey
pozostaje jednak niewzruszony.
Jonathan wciąż leży w
szpitalu. Sally odwiedza go i opowiada, że gdyby powrócił do zdrowia rodzina
wreszcie byłaby szczęśliwa i pełna. Nagle serce Owensa zatrzymuje się. Sally
wzywa dr Dextera. Okazuje się, że Jonathan musi być operowany.
Harriet szuka
tajemniczych akt Owensa. Nakrywa ją Dorin. Żąda wyjaśnień. Ferguson tłumaczy,
że została wysłana w celu znalezienia ważnych papierów (testamentu). Ostrzega,
że zna wschodnie sztuki walki. Ponadto wyjaśnia, że została zatrudniona przez
Owensa. Dorin uważa, że kobieta jest niekonsekwentna. Wyjmuje pistolet.
Dochodzi do bójki. Harriet jest zaskoczona faktem, że Dorin także zna karate.
Zaczynają rozmawiać. Córka Jonathana prosi Harriet, aby nie skrzywdziła jej
taty.
Dr Dexter
przygotowuje się do operacji. Warunki nie są najlepsze. Na szczęście Jonathan
powinien powrócić do zdrowia.
Rannego Mcquaida
odwiedza tajemniczy mężczyzna, który nieoczekiwanie zaczyna atakować personel
szpitala. Dr Dexter dostaje cios w plecy. Złoczyńca ucieka, gdy zauważa żonę
Inspektora w szpitalu. Ona woła o pomoc policję.
Warren umawia się z
Sally. Ona wyjawia, że z ojcem już jest dobrze, ale ma wiele innych problemów.
Według Sally, Billy jej nie akceptuje. Johnson mówi jej, że powinna walczyć z
narkotykami. Sally wspomina koszmarne dzieciństwo na ulicy. Warren uważa, że to
przeszłość, rozdział zamknięty. Córka Jonathana obawia się o majątek rodzinny.
Sądzi, że wszystko zgarnie Billy. Zdaniem Johnsona wszyscy są zabezpieczeni. Ponadto
prosi, aby dać więcej luzu George’owi w życiowych wyborach.
Żona Mcquaida jest
zrozpaczona. Przychodzi do niej Inspektor Cooler. Ona opisuje złoczyńcę, paląc
przy tym papierosa. To oburza policjanta, który znajduje dowód rzeczowy w
postaci zapalniczki z zaskakującą dedykacją. Okazuje się, że 15 lat temu
zapalniczka została sprzedana na aukcji. Cooler chce się dowiedzieć, kto był
kupcem. Dzwoni w tym celu na centralę i prosi o połączenie z Sototin. Ostatecznie
zapalniczkę kupił anonimowy nabywca!
Cytaty:
-Mam biznes nie ma
przypału. (Billy)
-Wie pan, wielu
takich dzisiaj jest. To był żart, przepraszam. (Humphrey)
-Ja nie przyszedłem
pana prosić o coś wielkiego to są po prostu moje pieniądze zamrożone, los
chciał, że pan decyduje czy mi je dać! (Billy)
-Z całym szacunkiem
jestem Czechem. (Humphrey)
-A jeden ciul tam.
(Billy)
Słuchaj ty knedliczku
jeden… (Billy do doradcy ojca)
-Ratuj go pan. (Sally
o ojcu)
-Musi iść na stół, na
stół iść musi! (Dr Dexter)
-Boże, co za doktor.
(Sally)
-Boże! (dr Dexter)
-Kim pani jest?
(Dorin)
-Ja już wiem, kim
jestem! (Harriet)
-Pani wie to jest w
porządku, a ja już nie mogę wiedzieć? (Dorin)
-Twój ojciec mnie
zatrudnił. (Harriet)
-To, dlaczego pani
grzebie w jego szafkach? (Dorin)
-Bo tylko ja znam
tajemnicę. (Harriet)
-A ja znam szafki!
(Dorin)
Siostro, skalpel.
Rozumiem kryzys. Kiepsko to widzę. Nie wziąłem okularów. To jest serce? (Dr
Dexter)
-Warren pomóż mi
wiesz, jakie mam problemy. (Sally)
-Wiem, wiem, ale
chciałabym…(Warren)
Spałam w workach, na
ulicy wiesz jak to jest? Nie wiesz. (Sally do Warrena)
Dajcie spokój
Georgeowi. Ty i ta… Dorin! (Warren do Sally)
Był tu złoczyńca.
Ogłuszył doktora. Teraz jest na intensywnej terapii. (Żona Mcquaida do Coolera)
Dla Johna Lennona- Yoko Ono! Lennon? Skąd ja znam to
nazwisko? (Mcquaid czyta dedykację z zapalniczki)
Halo tu Cooler. COOLER!!!! Co głucha jesteś? A nie
wiedziałem przepraszam!
(…)
Połącz mnie z Stototin. Nie wiesz co to jest? Co ty ślepa
jesteś? A przepraszam nie wiedziałem. (Mqcuaid do centrali)
-Powiedz, że mój mąż
się źle czuje. (Żona Mcquaida do Collera, który dzwoni na centralę)
-Ok. To ja się
odsunę, jeszcze mnie zarazi! (Cooler)
-Już wszystko wiem. Wiem, kto kupił zapalniczkę. Jakiś
anonimowy nabywca! (Cooler do Żony Mcquaida)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz