WIECZÓR Z
ROBERTEM GÓRSKIM 2012 W TRÓJCE- (Na premierze książki odtwórcy roli George’a
Joanna Kołaczkowska i Artur Andrus zaimprowizowali małą scenkę ze
Spadkobierców. Dodam, że zupełnie żaden scenariusz tym razem nie został
nakreślony, żeby było śmieszniej Robert znów pomylił Dorin z Doris xD, jednak
poprzez brak scenariusza scenka jest trochę kolokwialnie mówiąc od czapy)
George jest zaskoczony, że ma grać tylko z Dorin. Jonathan ma pretensje, że nikt o nim nie pamięta. Dorin natomiast jest
niezadowolona, że brat ciągle przekręca jej imię, a w dodatku zdaje sobie
sprawę, że muszą z ojcem powiedzieć George’owi, że są świadomi jego występku.
On jest zaskoczony. Myśli, że ktoś umarł. Dorin odgraża się, że miała na sobie
biały strój nim brat koleny raz pomyslił jej imię. Wtedy też coś stało się jej
duszy. George musi bronić swojego ubioru. Jonathan pyta syna, czemu zrobił tak
okropną rzecz. Dostaje odpowiedź, że syn zrobił w życiu dwie złe rzeczy. Jedna
dotyczy zgonu. Jonathan mówi, że teraz są już trzy nierozwikłane zagadki. Dorin
dziwi się, że brat zaprosił księdza. Wraz z ojcem nie wpuścili go gdyż nie
wiedzieli, że ksiądz dostał zaproszenie xD. George chcąc zmienić temat pyta, co
robi bita śmietana w lodówce. Okazuje się mamy już czwartą sprawę i żadna nie
jest wyjaśniona. Dorin wie, że brat chciał coś sprzedać. Joanthan o mało nie
dostaje zatoru, gdyż jego syn chciał sprzedać jego prawa rodzicielskie. Na jaw
wychodzi, że nie wiadomo, kto jest ojcem George’a. Dorin w końcu mówi, o co
chodzi- George sprzedaje książki, w których opisuje życie rodzinne. Brat zawarł
tam nawet informację, że Dorin chodzi spać z brudnymi nogami, a kołdra tego nie
zakryje. Poza tym pieniądze chce dać rodzinie. Niestety wcześniej Dorin musi
kupić książkę…
TEN FRAGMENT ZNAJDZIECIE TUTAJ W CZĘŚCI 3 I 4 http://www.polskieradio.pl/9/323/Artykul/723474,Jak-kabareciarz-zostal-premierem
Cytaty:
Grajcie! (Jonathan do Dorin i George’a)
-Jesteście bardzo tajemniczy. Po twoim
stroju Dorin wnioskuję, że ktoś umarł. (George do ojca i siostry, Asia była
ubrana cała na czarno)
-Wiesz, co umarło? Umarła moja dusza. Kiedy
powiedziałeś do mnie Doris ja byłam na biało ubrana jak tu weszłam. (Dorin)
-On i tak by zdechł! (George, co złego
zrobił)
-A to jest jednak trzecia sprawa! (Jonathan)
-Ty się nie chcesz przyznać…(Jonathan do
George’a)
-Dobrze ja powiem, powiem. Chciałeś sprzedać…powiedz
ojcze! (Dorin do brata i ojca)
Ustaliliśmy z twoją matką, że nie ma
pewności, co do autora. (Jonathan do George’a)
-Myślisz, że da się ukryć to, że chodzisz
spać z brudnymi nogami? Myślisz, że to się da schować pod kołdrą? (George)
-Da się jestem krótka. Da się. (Dorin)
-Daj pieniądze, daj. (Dorin)
-To kup książkę to ci dam. (George)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz