czwartek, 26 września 2013

Streszczenia odcinków 123 (29) Ten z ogłoszeniem matrymonialnym George'a



Odcinek 29 (123)- Harriet chce wyjechać. Pakuje wszystkie rzeczy, które dostała od Franka. On nie wierzy, że wszystkie ubrania, które wzięła ze sobą są na nią dobre. Partnerka mówi, że to jest ostateczne odejście. Zdobyła cenne informacje, rozliczyła się z Jane, prawie znalazła złoto i nic już jej przy Franku nie trzyma. Dealey znowu próbuje przypomnieć Harriet wspólne, szczęśliwe chwile. Ona nie chce ich słuchać. Odchodzi. Na zawsze.
 George chce znaleźć partnerkę, żeby spłodzić z nią dziecko. Wraz z Warren’em piszą ogłoszenie matrymonialne. Jednak Warren doradza George’owi pisanie prawdy. Przychodzi Dorin. Jest zaskoczona tym, co wyprawiają. Dziwi się bratu, że pisze ogłoszenie i dodaje, że powiniem po prostu poszukać kobiety, choć nie będzie to łatwe. George robi swoje i dodaje nie swoje zdjęcie. Dorin prosi Warren’a żeby przemówił do rozsądku jej bratu poezją.
Wszyscy się zastanawiają, gdzie jest Jonathan. Maggie boi się, że jej syna porwano, a porywacze wysłali rodzinie Owensów jego skarpetkę, którą Maggie znalazła. Drugą teorią matki Jonathana jest to, że molestują go dzieci z Internetu. Geroge uważa, że ojciec mógł zostać porwany do domu publicznego. Wbiega Harriet, wracając z Wietnamu i informuje rodzinę, że złoto zaginęło. Pada podejrzenie, że być może to Owens je zabrał. George postanawia, że od tej pory to on rządzi w domu wraz z babcią.
Warren spotyka się z Johnem w pubie. McPherson cały czas nie wie, jak wyjawić Kenowi prawdę. Martwi się tym, że syn schudł i, że nie zaakceptuje go w roli ojca. Warren stwierdza, że Ken ma już tak dużo problemów, że jeszcze jeden mu nie zaszkodzi. Przychodzi do nich Dreyfus. McPherson nie wierzy w wiedzę lekarską Dreyfus’a, ale mimo to poddaje się jego radom, ponieważ ten szybko wyczuwa, że Johna coś dręczy. John opowiada mu, na czym polega problem. Lekarz z Warrenem stwierdzają, że nie można trzymać w sobie takich emocji. Dreyfus proponuje użycie serum prawdy.
Frank dyszy nienawiścią do Harriet, bo ona ponownie go rzuciła. Niespodziewanie składają mu wizytę Harriet, Warren (w charakterze ochroniarza) i agent Smith (potrafi zamienić się w każdego; zabawne, bo to kilkuletni chłopiec, a prywatnie syn pani Agnieszki). Dealey informuje ich, że znów stał się złym człowiekiem. Harriet chce przesłuchać byłego partnera w sprawach, które do tej pory się wydarzyły w serialu. Harriet pyta Dealey’a gdzie zakopali złoto. Ferguson dowiaduje się od agenta Smith’a, że Frank blefuje. Frank przyznaje mu rację. Powie prawdę, gdy Harriet do niego wróci. Warren’owi nie podoba się to, że wszystko warunkuje. Frank stwierdza, że inaczej nie da się żyć. Maggie mówi Warren’owi i wnukowi, że trzeba przełożyć ślub Dorin i Kena. Warren odpowiada, że taką decyzję tylko Jonathan może podjąć, ale jest nieobecny. Zaprasza jasnowidza- Feel’a, który pomoże znaleźć Jonathana. Dzięki swoim umiejętnościom potrafi na podstawie rzeczy Jonathana powiedzieć, jaka historia się z nimi wiąże oraz określić, gdzie teraz może on sam być. Według Feel’a Jonathan znajduje się w niemieckiej dziurze Darmstadt wraz z Francuzką Creme, ale zapomniał zabrać gaz łzawiący. Jedynie George’owi i Maggie niespecjalnie zależy na tym by znaleźć ojca. Pytają się jasnowidza, czy może podac im numer konta Owensa. Niestety nie zapisują numeru.


Cytaty:
-To na ciebie pasuje? (Frank do Harriet, pyta się o małą różową kurtkę Harriet)
- Masz jakieś wątpliwości? Ja ci rozwieje je. (Harriet wkłada kurtkę i jest ona za ciasna)
-Rozdmuchałaś je niczym wicher! (Frank)

To jest ostateczne odejście. Zrozum to człowieku niewielkiego wzrostu. (Harriet do Franka)

-Wczoraj nie mogłem spać i patrzyłem na cieśninę…(George)
-Co u Magellana? (Warren, znany podróżnik, na jego cześć jedną z cieśnin nazwano Cieśniną Magellana)
-Ciasno, ale przejdzie. (George)
-Co za zwyrol. (Warren)

(Tekst George’a ogłoszenie matrymonialne) Poszukuje kobiety atrakcyjny, 20-latek, wysportowany. Trenuję: tenis, żużel, żeglarstwo, szybownictwo. Jestem oszczepnikiem, pcham kulą, biegam, na łyżwach jeżdżę, biegam na łyżwach… Jestem szczelny. Majsterkuję, wyważam. Jestem lubiany. Jeszcze boksuję. Czytam Czechowa. Jestem seksualnym mistrzem świata z Toronto. Piszę poezję.

Jak ty tu weszłaś? Słyszałeś jakieś pukanie? Weszła jak krowa do obory! (George do Warrena o Dorin)
Życie w naszym domu polega na wyważaniu namalowanych drzwi. (Dorin do brata)

Tu jest napisane pcham kurię, biegunka. Tenis, relaks, kysyky, artrojkaswyst, kulst. I bardzo dobrze przez ch. (Dorin i Warren do George’a o tym, co naprawdę Górski napisał w ogłoszeniu, jak potem sam mówi w KMN gra skecz Drzwi i zapisuje to, co mówi jego kolega, a w efekcie pisze kysyky)

Kiedy słowa chcą spłynąć z twojego długopisu na tą kartkę, którą chcesz jak wędką złowić kobietę z kalifornijskiego brzegu, powinieneś zrozumieć, że tak naprawdę nie wrzuciłeś drugiego biegu. (Warren do George’a wierszyk na życzenie Dorin by jej brat zmądrzał)

-Podobno w Los Angeles działa gang, który porywa ludzi do domów publicznych w Dominikanie. (George do rodziny, komentuje porwanie ojca)
-Tam zrobiłby karierę Jonathan. (John)

-Za duże buty, znowu mam za duże buty. (Harriet)
-Mamy skarpetę może sobie dopchasz. (George)

Dobra pies go drapał. Był stary, nie ma starego. Teraz my z babcią rządzimy. (George do rodziny)

Widziałeś jak on schudł. Wygląda jak cień człowieka. Wygląda jakby się przygotowywał do Tańca z Gwiazdami. (John do Warrena o Kenie)

Serce moje trzepoce jak zając pod miedzą ach! (John do Warrena)

Kiedyś myślałem, że urodziłem się w roku pumy. (John do Dreyfus’a)
(słychać muzykę) Sopel spadł (komentarz Warrena)

Widzę w pana oczach źrenice, a w nich problem. (Dreyfus)

Wyszło szydło z wyrka. (Dreyfus do Johna)
Są pewne medykamenty, po które możemy sięgnąć. (Dreyfus do Johna podnosząc alkohol)

Miękkie te ściany. (Frank o swoich tapetach)

W CIA mówią na niego Yoda. (Warren do Franka o agencie Smith)

Nie zmieniaj tematu, robi się nudno, siadaj i mów, o co cię będę pytać. (Harriet do Franka)

Poprosiłem was wszystkich… (na scenie jest tylko Warren z Geogre’em) Wiem, że to trochę schizofrenią zalatuje…(Warren do no cóż niby wszystkich)

- (…) Ale nie możemy podejmować takich decyzji bez Jonathana. A jonathana nie ma iiiiiiiiiii… (Warren)
-…IIIIII nie będzie! (George)

-Dzień przed zniknięciem, jak się kąpał to właśnie z tą kaczuszką. To jest jego ukochana kaczuszka. (Maggie do Feel’a o kaczuszce Jonathana)
-Może to zachęciło porywaczy. (George)
-Czy to było podczas ciszy wyborczej? (Feel; w roku, w którym nagrywano odcinek (czerwiec 2010) miał miejsce wypadek samolotu prezydenckiego w Smoleńsku, gdzie zginał ówczesny prezydent Polski Lech Kaczyński, podejrzewano, że Rosjanie porwali maszynę, w czerwcu właśnie miały odbyć się nadzwyczajne wybory prezydenckie w związku z katastrofą, mocny pocisk Rafała Bryndala)

-(…) Raz się pomylił i użył jako krem do golenia chyba. (Feel do Maggie, George’a i Warren’a o kremie do stóp Jonathana)
- I mu się twarz nie pociła potem. (George)

-Wiem to jest kobieta jakaś kobieta. To wszystko się układa w całość. (Feel do rodziny, chodzi o Jonathana, czemu wyjechał)
-Ale jak to się łączy z ta dziurą? (George)

-Ja mam w głowie ciągle tylko jeden numer 96. (Feel)
-Jest taki autobus w Białymstoku. (George)



Brak komentarzy: